Dziś kolejna wersja makijażu świątecznego, oczywiście również można wykorzystać go przy okazji sylwestra czy studniówki:) Ta wersja jest również połyskuje złotem, ale delikatnie. Mocnym akcentem są czerwone usta. Złoto i czerwień to zdecydowanie kolory kojarzące się ze Świętami Bożego Narodzenia.
Zapraszam na pictorial:)
1. W miejscu załamania powieki nakładam średni brązowy cień.
2. Na całą ruchomą powiekę nakładam złoty, metaliczny cień.
3. Czarną kredką maluję linię przy linii rzęs, pogrubiając ją w zewnętrznym kąciku.
4. Sztywnym pędzelkiem o krótkim włosiu rozcieram kreskę od połowy długości oka.
5. Ciemnobrązowy cień nakładam na roztartą kreskę oraz na załamanie powieki.
6. Średnim brązem rozcieram granicę ciemnego brązu tak, aby nie było widocznym granic cienia.
7. Czarną kredką maluję linię tuż przy dolnej linii rzęs, kończąc ją na wysokości źrenicy.
7. Linię dokładnie rozcieram pędzelkiem o krótkim włosiu.
8. Na roztartą linię nakładam ciemny brąz.
9. Dokładnie rozcieram większym pędzelkiem.
10. Nakładany wcześniej złoty cień nakładam ponownie tym razem palcem na sam środek powieki, aby nadać makijażowi oka trójwymiarowości.
11. Na obszar pod łukiem brwiowym nakładam satynowy beżowy cień.
12. Kącik oka rozświetlam metalicznym cieniem w kolorze ecru.
13. Linię wodną maluję białą kredką.
14. Rzęsy tuszuję czarną maskarą.
Makijaż oka gotowy :)
Ja na usta nałożyłam czerwoną szminkę, ale oczywiście spokojnie można zastąpić ją szminką w delikatniejszym kolorze. Makijaż pięknie podkreśla oczy, nadaje im delikatny koci kształt. Zachęcam Wam do próbowania odtworzenia tego makijażu.
Pozdrawiam
M.
Monia wyglądasz bosko, a ta czerwień niesamowicie ci pasuje.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
Usuń