Witajcie!
Dziś trochę o moich ulubieńcach, których używałam z ogromną przyjemnością w zeszłym roku.
Pewnie zamieszczam ich jako ostatnia, ale ostatnio dopadło mnie potworne choróbsko, przez które przez tydzień nie byłam z stanie w zasadzie nic zrobić. Później wydarzyła się nie zbyt miła sytuacja rodzinna i nie miałam czasu ani ochoty na wiele rzeczy.
Ale dziś wracam. Nie wiem niestety jak często uda mi się teraz zamieszczać posty, gdyż parę rzeczy się pozmieniało i doszły mi pewne obowiązki. Nie mniej mam nadzieję, pojawiać się chociaż raz w tygodniu:)
Pielęgnacja
Nie ma jej co prawda dużo, gdyż w dalszym ciągu jestem w trakcie poszukiwać paru rzeczy.
Jednak moje serce skradły:
1. Garnier Skin Naturals, Płyn micelarny 3 w 1 - mój numer jeden w tej dziedzinie. Cena ok. 20 zł za 400 ml.
2. Unia, Alantan Dermoline lekki krem - idealny krem wyciszający i nawilżający do twarzy, idealnie sprawdza się również pod makijaż. Nie spotkałam się z tym, aby nie polubił się z jakimś podkładem. W ogóle cała seria Dermoline jest godna uwagi, a cena miła dla portfela - ok. 10 zł za 50 g.
3. Avon, Anew Clinical, Eye Lift Pro - zużyłam już dwa opakowania. Żel na górną powiekę, faktycznie działa i napręża skórę, krem pod oczy przyzwoicie nawilża. Cena : 59,99 zł (często w promocji za ponad 10 zł) za 20 ml.
4. Clinique, All about eyes rich - moje odkrycie roku, przyjemna masełkowata konsystencja, po nałożeniu pod oczy czuć jak nawilża skórę, Dobrze sprawdza się pod makijaż, Dzięki niemu skóra pod oczami jest pięknie nawilżona, a drobne zmarszczki wygładzone. Cena : ok. 169 zł za 15 ml. Radzę poszukać outletów, gdzie jest dostępny, gdyż wtedy jego cena maleje o 50% :)
Kolorówka
Podkłady:
1. Avon, Luxe, Natural Glamour - więcej na jego temat pisałam w ulubieńcach roku 2013
2. Catrice Cosmetics, Photo Finish 18h liquid foundation, 010 sand beige - świetny i niedrogi podkład, bardzo ładnie wygląda na zdjęciach, ma przyzwoite krycie, ładnie utrzymuje się na skórze. Cena : 27 zł za 30 ml.
3. Revlon, Colorstay, 180 Sand beige - podkład ideał, który sprawdza się na mojej trudnej (b. tłustej) cerze. W sezonie ślubnym był moim niezbędnikiem w kufrze. Cudowne krycie, wodoodporny, bardzo długo utrzymujący się na skórze. Ja mam wersję dla cery tłustej i mieszanej. Cena : ok. 69 zł za 30 ml (na stronach internetowych dostępny za ok. 30 zł).
4. L'oreal, True Match, The foundation super blendable, D4-W4 - dla mnie był idealnym dzienniakiem w okresie wiosenno-letnim. Piękny żółtawy odcień, przyzwoicie utrzymywał się na mojej cerze, lekki, krycie możemy stopniować. Cena : 59 zł za 30 ml
5. Estee Lauder, Double Wear Light, 3.0 intensity - "brat" słynnego klasycznego double wear, ten jednak jest lżejszy dla cery. Długotrwały, średnie krycie z możliwością stopniowania, kolejny ślubny niezbędnik dla mnie.
Korektory :
1. L'oreal, True Match, The concealer super blendable, 1 ivory - bardzo jasny, żółtawy odcień, ładnie kryje i pięknie, wręcz mocno rozświetla, długo utrzymuje się na skórze, nie wchodzi w zmarszczki. Cena : ok. 35 zł za 5 ml.
2. Collection 2000, Lasting Perfection Concealer, 2 cool medium, 3 warm medium - kolektory wielozadaniowe. Świetnie sprawdzają się jako korektor pod oczy, korektor do twarzy i jako baza pod cienie. Mocno kryje i bardzo długo utrzymuje się na skórze. Jeśli dajemy go pod oczy to świetnie współgra w duecie z Ben Nye lub pudrami mineralnymi, w moim przypadku z innymi pudrami pod oczami miałam efekt + 10 lat. Cena : ok. 20 zł
Pudry :
1. Ben Nye, Colorless Powder, Neutral Set - jedwabista struktura, ładnie matowi, pozostawia satynowe wykończenie, idealny dla cery suchej i normalnej. Cena : ok 75 zł za 81 g.
2. Clinique, Superbalanced powder makeup, 05 natural 5 - teoretycznie jest to podkład mineralny, jednak ja używam go jako pudru wykończającego makijaż. Przedłuża trwałość makijażu, ładny beżowy odcień, delikatnie kryje, matowi i wygładza cerę. Cena : ok. 160 zł za 18 g. Radzę poszukać go w outletach za połówę ceny.
Róż, rozświetlacz i bronzer
1. Avon, Color Trend, Cheeky Powder Blush, Flora - ładny morelowy odcień, ładnie utrzymuje się na policzkach, matowy, Cena : 24 zł za 5 g.
2. Avon Luxe, Temptation powder blush, Show stopping pink - rozświetlający róż w pięknym różowym kolorze. Posiada malutkie drobinki mieniące się w odcieniu złotego różu, jednak nie wyglądają one tandetnie. Długo utrzymuje się na skórze i pięknie rozpromienia twarz. Wygląda niezwykle naturalnie. Cena : ok. 56 zł za 5g (polecam polować na niego w promocji).
3. The Balm, Mary- Lou Manizer - rozświetlacz wszech czasów. Piękny szampański odcień współgrający w zasadzie z każdą karnacją. Idealnie sprawdza się jako cień do powiek. Pozostawia cudowną, rozświetloną taflę. Efekt możemy stopniować. Niesamowicie wydajny. Cena : ok. 61 zł za 8,5 g.
4. The Balm. Bahama mama - bronzer idealny. Pasuje przy każdym typie urody, długo się utrzymuje, dobrze napigmentowany. Matowy bronzer, który pozostawia piękne satynowe wykończenie. Cena : ok. 51 zł za 7 g.
Utrwalacze :
1. Kobo Professional, Make-up primer matte & smooth skin - baza bez silikonu, co jest jej ogromną zaletą. Matowi, wygładza i przedłuża trwałość makijażu. Cena : ok. 20 zł za 20 ml.
2. Inglot, Duraline - produkt wielozadaniowy. Dzięki niemu możemy stworzyć liner z cienia, odświeżyć tusz do rzęs, lakier do paznokci i zrobić wiele, wiele innych rzeczy. Niesamowicie wydajny (nie do wykończenia) i trwały. Niezbędnik. Cena : ok. 19 zł za 9 ml.
3. Kryolan, Glitter gel - najlepszy żel do brokatu jaki miałam. Jak zaschnie to jest nie do zdarcia. Jest niezawodny i bardzo wydajny. Wystarczy minimalna ilość. Cena : 13zł za 50 ml.
4. Kryolan, Derma Color, Fixing spray - absolutny niezbędnik w kufrze. Dzięki niemu makijaż staje się wodoodporny i przetrwa całą noc. Pięknie scala wszystkie warstwy makijażu i "zdejmuje" pudrowość z twarzy pozostawiając satynowe wykończenie makijażu. Najlepszy wśród fixerów.
Cena : ok. 60 zł za 150 ml lub ok. 100 zł za 400 ml
Bazy pod cienie:
1. BeneFit, Erase paste - co prawda jest on kremem kamuflującym pod oczy, jednak u mnie sprawdza się ona jako baza pod cienie, ze względu na to, że bardzo ładnie wyrównuje koloryt powieki i ładnie trzyma cienie. Cena : 95 zł za 4,4 g.
2. NYX, Eyeshadow base - baza wyrównuje koloryt powieki, trzyma cienie na bardzo długo. Dzięki niej kolory cieni są pięknie wydobyte. Przyjemna kremowa konsystencja. Cena : 26 zł za 7 g.
Brwi :
1. Carice, Eye Brow Stylist, 020 Date with Ash-ton - jak dla mnie najlepsza kredko do brwi jaką miałam. Naturalnie wygląda na brwiach, bardzo przyjemnie się nią maluję, a na brwiach utrzymuje się cały dzień. Cena : 10 zł za 1,6 g.
2. NYX, Eyebrow Cake Powder, 05 Brunette - wosk pięknie dyscyplinuje włoski. Możemy używać go samego na brwi, a następnie uzupełniać brwi cieniami, lub mieszać do z nimi, dzięki czemu kolor cieni jest intensywniejszy. U mnie cienie trzymają się cały dzień, Bardzo wydajna paletka. Cena : 29 zł za 2,65 g.
Cienie, pigmenty i eyeliner żelowy :
1. Essensce, Gel Eyeliner - bardzo przyjemny eyeliner w duecie z duraline nie do zdarcia. Jest bardzo wydajny, ten jeden słoiczek miałam 2 lata. Cena : 12 zł za 3 ml.
2. Maybelline, Color Tattoo 24 HR, 35-on and on bronze, 40-permanent taupe, 60-timeless black - bardzo trwałe cienie w kremie. Bardzo dobrze sprawują się jako baza lub samodzielny cień do powiek. Wodoodporny. Cena : 25 zł za 4 ml.
1. Avon, True Color, Mocha Latte i Awakening - te dwie paletki skradły moje serce, mam ich więcej, ale te są zdecydowanie najlepsze. Dobrze napigmentowane, bardzo ładnie trzymają się na powiekach. Bardzo przyjemnie się nimi pracuje. Cena : ok. 36 zł za 5 g - często bywają w promocji.
2. Avon, Glow, Vibrant Spice - siostra True Color. Podejrzewam, że nie ma jej w ofercie, gdyż była to jakaś paleta z limitowanej kolekcji, być może pojawi się jeszcze na lato. Ta paleta bardzo przyjemnie mnie zaskoczyła, ponieważ pigmentacja jest na poziomie cieni Inglot. Kolory są piękne, a praca nimi to czysta przyjemność. Cena : ok. 36 zł za 5 g.
3. Beauties Factory, Eyeshadow Palette, 120 ClolorsEyeshadow Palette - bardzo przyzwoita paleta do makijażu. Dostałam ją w prezencie i czuję do niej ogromny sentyment. Cienie perłowe i satynowe są bardzo dobrze napigmentowane, gorzej z matami. Mimo to uważam ją za bardzo fajną. Cena : 100 zł za 144 g
4. Urban Decay, Naked 3 - ta paleta była moim ślubnym kombo przy makijażu oczu. Wiele Panien Młodych chciało z resztą makijaż w takiej kolorystyce. Przy jej użyciu jesteśmy w stanie wykonać makijaż zarówno dzienny, wieczorowy jak i smokey. Cena : 160 zł za 12 x 1,3 g.
2. Avon, Glow, Vibrant Spice - siostra True Color. Podejrzewam, że nie ma jej w ofercie, gdyż była to jakaś paleta z limitowanej kolekcji, być może pojawi się jeszcze na lato. Ta paleta bardzo przyjemnie mnie zaskoczyła, ponieważ pigmentacja jest na poziomie cieni Inglot. Kolory są piękne, a praca nimi to czysta przyjemność. Cena : ok. 36 zł za 5 g.
3. Beauties Factory, Eyeshadow Palette, 120 ClolorsEyeshadow Palette - bardzo przyzwoita paleta do makijażu. Dostałam ją w prezencie i czuję do niej ogromny sentyment. Cienie perłowe i satynowe są bardzo dobrze napigmentowane, gorzej z matami. Mimo to uważam ją za bardzo fajną. Cena : 100 zł za 144 g
4. Urban Decay, Naked 3 - ta paleta była moim ślubnym kombo przy makijażu oczu. Wiele Panien Młodych chciało z resztą makijaż w takiej kolorystyce. Przy jej użyciu jesteśmy w stanie wykonać makijaż zarówno dzienny, wieczorowy jak i smokey. Cena : 160 zł za 12 x 1,3 g.
1. Catrice, Absolute Eye Color, 420 Talk An Egyptian - mój ulubiony cień z tych które mam z tej serii. Intensywność cienia możemy stopniować. Pędzlem uzyskamy delikatny efekt, natomiast palcem bardzo mocny, Cień ten to w zasadzie cień w płatkach, które nachodząc na siębie na powiece, pięknie się mieniąc. Cena : ok. 12 zł za 2 g.
2. Avon, Color Trend, Halo - jasny, matowy, beżowy cień. Bardzo dobrze napigmentowany. Ja bardzo go lubię przy makijażach typu no makeup lub pod łuk brwiowy. Cena : ok. 10 zł.
3. MAC, Eyeshadow, Passionate - trwały, matowy cień. Super pigmentacja, przyjemny w pracy. Cena ok. 74 zł
4. Inglot Freedom system, nr 410 - jest to mój pierwszy cień Inglot jaki miałam w swojej kolekcji, piękny odcień, świetna pigmentacja i trwałość. Cena ok. 10 zł
4. Inglot Freedom system, nr 410 - jest to mój pierwszy cień Inglot jaki miałam w swojej kolekcji, piękny odcień, świetna pigmentacja i trwałość. Cena ok. 10 zł
1. L'oreal, Color Infaillible, 012 Endless chocolat - piękny czekoladowy pigment prasowany. Idealny przy smokey, ale nie tylko. Cena : ok. 40 zł za 3,5 g
2. Inglot, AMC eye shadow, nr 24, 50, 85 - moje ukochane kruszone pigmenty. Używałam ich bardzo często na klientkach i na sobie. Szczególnie nr 54 przypadł mi do gustu przy makijażu dziennych w lato. Nie mają sobie równych. Cena : 26 zł za 2 g.
1. KOBO Professional, Pure Pigment, nr 503 Frosty white, 504 Mint Cream, 505 Sea Shell, 506 Blue Mist, 510 Smoky Silver - perełki w mojej kolekcji. Przy ich użyciu żaden makijaż nie jest nudny. Nałożony na matowy cień dodaje mu głębi, a na zdjęciach wygląda bosko! Żałuję, że nie mam całej kolekcji. Cena : 19,99 zł
1. Avon, True Color, Matte Peach, Hibiscus, Wine-With-Everything - moja ulubiona kolekcja z oferty Avon. Rewelacyjna pigmentacja, piękne kolory, nawilżająca fomuła, która przy okazji długo utrzymuje się na ustach. Szczególnie te ciemne kolory, gdyż pigment "wżera" się w usta. Cena : ok. 26 zł za 3,6 g
2. Golden Rose, Velvet Matte Lipstick, nr 02, 04, 09 - cudowne, matowe pomadki. Pigmentacja, trwałość, jakość godna medalu. Nie są tak wysuszające jak inne matowe pomadki. Cena : 10,90 zła za 4,2 g
3. MAC, Retro Matte Lipstick, RiRi Woo - piękny, welurowy mat. Na ustach wygląda nieziemsko. Jeżeli usta nie są odpowiedni nawilżone, może wysuszać, jednak ja jej to wybaczam. Mega trwała. Cena : ok. 86 zł za 3 g.
4. NYC, Smooth Proof, Lip Stain 16H, 496 Forever Fuchsia - pisak do ust, pozostawiający matowe wykończenie, długo się utrzymuje na ustach, w związku z czym może przesuszać. Piękny kolor. Cena : ok. 4 zł za 3 ml
Mascara :
1. Essence, Lash Mania Reoladed, False Lask Mascara - moim zdaniem najlepsza mascara wydłużająca i dodająca objętości rzęsom. Cena : 12 zł za 10 ml
2. Lovely, CurlingPump Up Mascara - rzęsy są pięknie wyczesane, wydłużone i podkręcone, a efekt utrzymuje się naprawdę długo. Cena : 9 zł za 8 ml.
Konturówki:
1. Golden Rose, Dream Lips Lipliner, nr 509 - rewelacyjna konturówka, która potrafi okiełznać nawet bardzo kremową szminkę. Świetnie sprawdza się również solo nałożona na całe usta. Trwała. Cena : ok. 6,30 zł za 0,3 g.
2. Golden Rose, Classic Waterproof Lipliner, nr 307 - podobnie jak poprzednia świetna. Pigmentacja, konsystencja, i kolor - rewelacja. Bardzo trwała. Cena : ok. 7,90 zł
Kredki do oczu :
1. Manhattan, Pastel Pretties Khol Kajal Eyeliner, 04 Chic-A-Dahlia - kremowa konsystencja, długo utrzymuje się na linii wodnej oka. Cena : 15 zł za 5 g.
2. Avon, SuperShock Gel Eyeliner Pencil, Black, oberżyna (?) - moje ulubione kredki do oczu. Najlepsze jakie miałam. Trzeba z nimi szybko pracować, gdyż gdy zaschną są nie do ruszenia. Miękkie, dzięki czemu aplikacja jest przyjemna. W kolorze oberżyny ma piękny kolor, została mi już końcówka i ogromnie żałuję, że ten kolor został już wycofany. Czarna jest jak smoła. Cena : 25 zł za 1,2 g.
Kępki rzęs:
Green Eyelash Product, rozm. 8,10,12 mm - najlepsze kępki jakie miałam. Wykonane z jedwabiu. Zakończone nie są kulką jak standardowe kępki a króciutkim paseczkiem, dzięki czemu aplikacja ich jest bajecznie prosta, a kępki nie przekręcają się. Bardzo lekkie. Cena : ok. 15 zł za 60 kępek w opakowaniu.
Jacy są Wasi ulubieńcy? Może używałyście, któryś z tych produktów?
Pozdrawiam,
M.
