Dziś makijaż w typowo jesiennych barwach, czyli butelkowa zieleń, brąz, pomarańcz i żółć. Kolory co prawda bardziej pasujące do jesieni sprzed miesiąca kiedy liście jeszcze wisiały na drzewach, ale czasami warto je przywołać:) Makijaż pięknie podkreśli szczególnie niebieskie i zielone tęczówki, wydobywając głębie ich koloru. Nie oznacza to jednak, że inne kolory oczu mają zakaz na ten makijaż, wręcz przeciwnie:) Makijażu prawie wszystkie kroki dozwolone:)
Krok po kroku jak wykonać ten makijaż:
1. Na całą powiekę, aż pod łuk brwiowy nakładam bazę pod cienie.
2. Na ruchomą powiekę przy pomocy pędzelka języczkowego nakładam perłowy, zielony cień.
3. Za pomocą pędzla kulkowego zaznaczam załamanie powieki brązowym cieniem w odcieniu kawy z mlekiem.
4. Zewnętrzny kącik zaznaczam ciemnobrązowym cieniem.
5. Górną granicę rozcieram pomarańczowym cieniem.
6. Wszystko dokładnie rozcieram puchatym pędzlem.
7. W wewnętrzny kącik aplikuję przygaszony żółty cień.
8. Dolną powiekę zaznaczam ciemnobrązowym cieniem.
9. Granicę między żółcią a brązem rozcieram jasnobrązowym cieniem.
10. Dokładnie rozcieram i łączę ze sobą cienie, aby ładnie się przechodziły.
11. Wewnętrzny kącik dodatkowo zaznaczam żółtozłotym metalicznym cieniem, aby go rozświetlić.
12. Na górnej powiece żelowym eyelinerem maluję kreskę.
13. Mocno tuszuję rzęsy czarną maskarą i doklejam pasek sztucznych.
Makijaż gotowy
Bardzo lubię takie zestawienia kolorystyczne. Jeśli chodzi o jesień to lubię ją za te wszystkie jesienne kolory. Przyznam szczerze, że przeważnie maluję się raczej w neutralnych barwach - aż wstyd się przyznać, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się dodać swojemu spojrzeniu trochę koloru:)
Mam nadzieję, że pictorial okaże się Wam pomocny i same zechcecie go odwzorować:)
Pozdrawiam
