poniedziałek, 4 listopada 2013

Trendy w makijażu jesień/zima 2013 / Make-up trends autumn/winter 2013

Witajcie!
Co prawda okres jesienny trwa już pod ponad miesiąca, jednak zima jeszcze przed nami. W związku z tym postanowiłam przybliżyć Wam trendy, które podobnie jak w modzie, występują również w makijażu. Mam nadzieję, że post przyda się Wam.
Zarówno jak w przypadku ubrań jak i w przypadku makijaży trendy są nam narzucane na światowych wybiegach. Tak jak kolekcje, co roku zmieniają się tendencje w makijażu. W nadchodzącym sezonie makijażyści mieszają nurty różnych dekat XX wieku: zmysłowe lata 40, szalone lata 60 i minimalistyczne 90. Niezmiennie od poprzedniego sezonu modne pozostaną matowe usta, jednak pomarańcz czy fuksja zostają zamienione na odcienie wina, jagody czy śliwki. 

Pierwszym z dominujących na wybiegach trendów jest matowa twarz. Tendencja ta pojawiła się na pokazach Victorii Bectham, Balmain, Chloe i Stelli McCartney. W zeszłych sezonach panowała moda na delikatnie błyszczącą twarz zgodnie z zasadą "make-up no make-up". W tym sezonie postawiony jest nacisk na mat, czyli w "ruch idzie" sypki puder, który nada naszemu makijażowi matowe wykończenie.



Grunge i punk pojawił się u Rodarte, Erdem, Giles, Philip Lim, Marc Jacobs, Paul&Joe, Elie Saab. Makijaż w stylu grunge'owym, punkowym i rock'n'rollowym to idealne rozwiązanie na imprezy w tym sezonie. Rozmazane eyeliner i smokey eyes w punkowym stylu to strzał w dziesiątkę.




Minimalistyczny makijaż również znalazł swoich zwolenników na światowych wybiegach. Taki makijaż zaprezentowały modelki u Balmain, Chloe, DKNY, Celine. Jest to idealne rozwiązanie na makijaż dzienny czy ekspresowy w nagłych sytuacjach, tu mniej znaczy więcej. Nie skupiamy się na oczach czy ustach, a na idealnie wygładzonej i rozświetlonej cerze, dlatego nie możemy zapomnieć o matującej bazie, nawilżającym podkładzie korektorze pod oczy i rozświetlającym pudrze.



Futurystyczne retro znalazło się u Anny Sui, Diora, Rag&Bone, Michael'a Kors'a i Dolce&Gabbana. Tu kreska na górnej powiece nabiera innego wymiaru. Kolorowy eyeliner, kropki na dolnej linii rzęs to znaki rozpoznawcze dla tego trendu. Dozwolona jest również kreska narysowana czarnym eyelinerem.



Błyszczące powieki hipnotyzowały u Chanel i Thakoon. Brokat i cekiny na powiekach są w tym sezonie dozwolone nie tylko okazjonalnie, a także na co dzień u odważniejszych pań. Należy jednak pamiętać o złotej zasadzie - blask powiek nie znosi konkurencji. 



Ciemne, burgundowe usta nosiły modelki u Vera Wang, Bottega Veneta, Dolce&Gabbana, Oscara de la Renty, Miu Miu, Fendi, Dereka Lam i Prady. Burgund na ustach jest idealnym odcieniem na jesień - eleganckim, wyważonym i klasycznym. Jeżeli boicie się tego odcienia, wybierzcie jeden z odcieni czerwieni złamanej brązem i fioletem lub odcień owoców leśnych. W tym sezonie usta nie są "wymalowane", a jakby poplamione, aby uzyskać taki efekt wystarczy wklepać pomadkę opuszkami palców.




Policzki bez różu pojawiły się u Jonathana Saundersa, Balmain, Alexandera Wanga i Dolca&Gabbany. Jest to dobra wiadomość dla osób, które nie potrafią go aplikować na policzki - nie bez powodu uchodzi za jeden z trudniejszych kosmetyków. W tym sezonie rezygnujemy z niego lub nakładamy bardzo oszczędnie, wybierając cieliste odcienie, na kości policzkowe. 




Cienie z połyskiem królowały u Jasona Wu, Gucciego, Marca Jacobsa, Roberto Cavalli i Donny Karan. Metaliczne cienie do powiek czy lśniące brązy to znaki rozpoznawcze tej tendencji. Każda z Wam na pewno znajdzie coś dla siebie. Projektanci postawili na futuryzm, punk i gotyk, więc mamy z czego czerpać inspiracje.




Smokey eyes w kolorze rdzy - Altuzarra, Gabrielle Collangelo, Karen Walker - to kolejny z trendów tego sezonu. Wachlarz kolorystyczny jest ogromny - od ciepłych złocistych kolorów po chłodne odcienie. Wielbicielki neonów będą zadowolone z nasyconych odcieni pomarańczu. Wykończenie makijażu również jest dowolne, nie ma znaczenia czy wykonujemy go metalicznymi, perłowymi, satynowymi czy matowymi produktami. W tym przypadku przydymione oko nie wyklucza czerwonej szminki na ustach, a nadaje nowoczesny wygląd.




Cienka kreska - Alexander Wang, Victoria Beckham, Proenza Schouler, Christopher Kane, DKNY - jest alternatywą dla futurystycznej kreski na powiece. Idealna w makijażu dziennym połączona z wydłużającą maskarą i pomadką w kolorze nude.



Mocne brwi wyróżniały się u  Blumarine, Celine, Versace, Rochas, Haider Ackermann, Isabel Marant, Chloe, Stella McCartney, Chanel i Jean Paul Gaultier. Efekt ten jest w modzie już od kilku sezonów. Gęste, podkreślone ołówkiem i zadbane brwi w tym sezonie to absolutna konieczność.



Kobietę Hictchcocka możemy zobaczyć u Bottega Veneta, Caroliny Herrera i Oscara de la Renty. W tym przypadku do łask powraca look w s tylu lat 40. czyli perfekcja i kobiecość. Perfekcyjnie pomalowane czerwone usta, perfekcyjnie i umiarkowanie podkreślone oko, perfekcyjna cera i włosy ułożone w perfekcyjne loki - to jest to! 




W najbliższych dniach postaram się zrobić kilka makijaży wpisujących się w trendy tego sezonu, w postaci pictorialu:)
Pozdrawiam:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz