wtorek, 19 maja 2015

Kolejne pięć miesięcy w PRO MAKE UP ACADEMY / The next five months in a PRO MAKE UP ACADEMY

Witajcie!

Trochę ostatnio ucichłam, ale jest to spowodowane paroma zmianami w moim życiu. Na pewno niebawem trochę na ich temat napiszę, jednak dziś chciałabym Wam opowiedzieć o ostatnich pięciu miesiącach nauki Pro Make Up Academy. 
Nie ukrywam, że post ten piszę między innym dlatego, że w szkole trwa nabór na rok 2015/2016 i dostałam już kilka maili z pytaniami jak to wszystko wygląda,czy się opłaca, itd.
Od razu wyjaśniam, że nikt z moich nauczycieli nie prosił mnie, abym pisała ten post na temat szkoły. Piszę go sama od siebie dla Was, bo być może wśród Was jest ktoś kto waha się przy wyborze szkoły makijażu :)

* * * * * * * * * * 

Może zacznę od rozmowy rekrutacyjnej, bo o nią dostaję najwięcej zapytań, a nie wiedzieć czemu nigdzie o niej nie wspomniałam. 
Moja rozmowa rekrutacyjna była przeprowadzana przez Daniela i Karolinę. Na początku była to rozmowa dlaczego właśnie wizaż i czy robię jakieś rzeczy, które wymagają ode mnie twórczych zapędów. W moim przypadku jest to biżuteria i decoupage. Miałam kilka prac ze sobą. Następnie miałam chyba 30 minut na wykonanie facecharta z dowolnym makijażem. Do wglądu zostały mi udostępnione książki i magazyny o makijażu. 
Mój facechat mogliście zobaczyć w tym poście

Sama rozmowa była przeprowadzona w miłej atmosferze. Ja osobiście najbardziej denerwowałam się malowaniem samego facechartu, choć jak się okazało wcale nie było czym, bo podobno był bardzo ładny i po dwóch dniach otrzymałam telefon z wiadomością, iż zostałam przyjęta do szkoły:)

Post na temat pierwszych miesięcy nauki możecie znaleźć tutaj.

* * * * * * * * 

Teraz przejdźmy do meritum:) 

Miesiące od stycznia do maja zleciały niczym z bicza strzelił i już za miesiąc 20-21 czerwca bronię dyplom, a 26 czerwca chciałabym przystąpić do egzaminu czeladniczego w Państwowej Izbie Rzemieślniczej. Do tego czasu muszę opanować ogrom materiału, a w obecnym czasie moja koncentracja odrobinę szwankuje. Póki co jestem pełna motywacji i nadziei, że wszystko przebiegnie zgodnie z moją myślą.

Jeśli chodzi o same zajęcia to odbywają się one w trybie zaocznym, czyli w soboty i niedziele co dwa tygodnie. Przeważnie w soboty odbywa się pokaz makijażu, a następnie ćwiczenia. W niedziele natomiast wykonujemy makijaż na ocenę.
Zarówno w sobotę jak i w niedzielę nie jesteśmy pozostawione same sobie, ciągle czuwają nad nami nasi nauczyciele - Karolina i Daniel- i zawsze służą pomocą.
Nawet jeśli coś idzie nam nie tak i same się załamujemy, to oni w tym momencie potrafią nas zmobilizować do działania i sprawić. że się nie poddajemy.

Przede mną 3 ostatnie zjazdy i ogromnie żałuję, że to już koniec. Dlatego szczerze zachęcam te z Was, które jeszcze się wahają i zastanawiają czy warto. 

Otóż WARTO

 i będę to podkreślać zawsze. W żadnej innej szkole nie znajdziecie tak wspaniałych i życzliwych nauczycieli, którzy są w stanie podczas zajęć podejść do każdej z nas. Jest niewielu takich nauczycieli, który chcą i przekazują nam wszystko co potrafią. Dzięki czemu my mamy możliwość rozwijać skrzydła w tej dziedzinie.

* * * * * * * * * * 

Teraz kilka zdjęć moich makijaży wykonanych na zajęciach :)

Agata w makijażu brokatowym w moim wykonaniu




* * * * * * * * * * 

Kaya i makijaż pod okulary






* * * * * * * * * * 

Makijaż fotograficzny, modelką była moja najmłodsza siostra Marysia



* * * * * * * * * * 

Zajęcia z fryzur, bo nie samymi makijażami żyje wizażysta ;)









* * * * * * * * * * 

Makijaż artystyczny z Karoliną Zientek
To była cudowna niespodzianka i niesamowite przeżycie :)
Cudowna, niesamowicie utalentowana, a przy tym wszystkim bardzo sympatyczna i skromna makijażystka.





 Asia w moim makijażu



* * * * * * * * * * 

Charakteryzacja

Rany





Postarzanie
Tak będę wyglądać za jakieś 20-30 lat ;)



* * * * * * * * * *

Na chwilę obecną to tyle. Między czasie miałyśmy jeszcze dwie sesje, ale z nimi pojawi się osobny post.

Mam nadzieję. że moje makijaże się Wam podobają, a ten post się chociaż paru osobom przyda :)

Jeśli chcielibyście wziąć udział w rekrutacji to zapraszam na stronę szkoły oraz facebooka.

* * * * * * * * * *

Nasza nauka wygląda dokładnie tak ")

https://www.facebook.com/PROMAKEUPACEDEMYWARSZAWA/videos/vb.1487515048146038/1637928969771311/?type=2&theater


Do następnego,
M.

czwartek, 12 marca 2015

Trendy w makijażu sezon wiosna/lato 2015 // Makeup trends spring/summer 2015

Witajcie!

Już chyba tradycją stają się posty z podsumowaniem trendów makijażowych na moim blogu. Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię tego typu posty czy artykuły, które mam okazję czytać w internecie. 

Sezon wiosna/lato jest bardzo "łaskawy" jeśli chodzi o makijaże użytkowe, czyli takie które spokojnie możemy wykorzystać w makijażu codziennym (oczywiście jeśli nie pracujemy w biurze).
Ja sama znalazłam wiele propozycji, które mam zamiar wykorzystać w swoim makeupie:)
Zatem przejdźmy do sedna.

* * * * * * * * * * * 

1. Satynowe, pastelowe kreski




Dior, Fendi

W sezonie jesień/zima 2014 Dior zaproponował srebrne, metaliczne kreski, w tym sezonie w dalszym ciągu proponuje ten look, tym razem jednak proponuje nam wersje pastelowe w odcieniach mięty, brzoskwini, różu i żółci.
Mała ciekawostka - kreski te nie są namalowane, lecz przyklejone :)


2. Kreski w różnych konfiguracjach









Armani Prive, Celine, Elie Saab, John Galliano, Oscar de la Renta, Demeulemeester, Alesander Knox, Givenchy, Marchesa, Peter Som, Saint Laurent, Ortega

W tym sezonie kreska nie jedno ma imię. Kreski z pokazów to nie pięknie wyciągnięte jaskółki, a jeżeli już takie się pojawiały to łączono je z kreską na dolnej powiece lub kreską poprowadzoną w załamaniu powieki. Bardzo często kreska pokrywała całą powiekę, bądź poprowadzona została jedynie na dolnej powiecie.


3. Wielki błękit








Elie Saab, Jean Paul Gaultier, Honor, Martin Grant, Ungaro, Almeida, Versace

Wszelkie odcienie niebieskości bardzo mocno wpisały się w makijaże z pokazów ostatnich sezonów. Z jesienno-zimowego granatu teraz przyszedł czas na wiosenno-letnią błękitną wersję. Idealnie będzie on wyglądał solo na powiece lub tylko na rzęsach, a także w połączeniu w czerwienią ust.


4.  Fioletowe powieki





Chistato, Julien David, Willliamson, Vera Wang

Fiolet to kolejny kolor, który występuje w tym sezonie na powiekach. Delikatny burgund, rozbielony fiolet, jasna śliwka to odcienie, które będą bardzo modne w nadchodzącym czasie. 


5. Smokey eyes





Chanel, Giles, La Perla, Sonia Rykiel, Tom Ford

Przydymione oko, czy klasyka makijażu, która nigdy nie wychodzi z mody. Jednak jak przystało na makijaże pokazowe czasami smokey eyes przybiera różne formy jak w przypadku Giles'a.


6. Wyraziste, naturalne brwi






Andrew GN, Mabille, Prada, Miu Miu, Chanel, Chloe, Armani

W tym przypadku stawiamy na naturalność, a jeśli w dodatku nasze brwi są lekko nieokiełznane to jesteśmy na topie. Brązowe, czarne, delikatnie podkreślone cieniem czy wyczesane grzebykiem - takie w tym sezonie być powinny. 


7. Make up no make up





Ferrettti, Versace, Pringle, Valentino, Nina Ricci, Balmain, Kenzo

Ten look jest modny już od kilku sezonów. Tym razem odchodzimy od matu na twarzy i stawiamy na delikatne rozświetlenie twarzy i okolic oczu. Taki makijaż wydobywa naturalne piękno i odejmuje lat.


8. Czerwień na ustach





Chanel, Zac Posen, Andrew GN, Vivienne Westwood, Carolina Herrera

Kolejny klasyk, który powraca w tym sezonie w nieco inne odsłonie. Teraz oprócz klasycznej czerwieni usta malujemy również matową karminową szminką czy malinowym błyszczykiem.

9. Cukierkowe usta




Aquilano & Remen, Millet

Usta w cukierkowych kolorach to alternatywa dla tych kobiet, które nie przepadają na czerwienią. W tym przypadku dominuje słodki róż i koral. Nie ma tu znaczenia czy nakładamy matową szminkę czy błyszczący błyszczyk, liczy się tylko kolor.

* * * * * * * * * * 

Który z makijażowych trendów najbardziej przypadł Wam do gustu?
A może jakieś wiosenno-letnie hity już od jakiegoś czasu goszczą już na Waszych twarzach?

Ja pokochałam wszystkie:)


Pozdrawiam, M