poniedziałek, 19 maja 2014

Naked 3 - smoky eyes

Witajcie!

Dziś kolejny makijaż wykonany najnowszą paletką Urban Decay z serii Naked, u mnie 3:)
Powiem Wam szczerze, że pokochałam ją całym sercem. Przy użyciu tej jednej palety nie mam problemu ze zrobieniem delikatnego czy mocniejszego makijażu. Ostatnio malując klientki w zasadzie używam jedynie jej, chyba że klientka od razu zaznaczyła, że prosi o brak jakiegokolwiek odcienia różu.
Już teraz wiem, że w najbliższym czasie będę chciała dokupić sobie dwie poprzednie wersje tej palety.

Dokładna recenzja tej paletki pojawi się niebawem na blogu wraz z jeszcze jednym makijażem, więc jeśli jesteście ciekawe co o niej myślę to serdecznie zapraszam:)



* * * * * * * * * *

Tym czasem zapraszam na step by step:)


 1. Na górnej powiece maluję kreskę oberżynową miękką kredką wzdłuż linii rzęs, wyciągając ją w zewnętrznym kąciku. Następnie pędzelkiem rozcieram ją, będzie ona stanowić bazę dla ciemnego cienia.
 2. Ciemną bazę z kredki pokrywam cieniem Blackheart (oberżynowy cień).
 3. Rozcieram granicę poprzedniego cienia cieniem Nooner (brąz).
 4. Na wewnętrzną i środkową część powieki nakładam palcem cień Trick (złoty) i ponownie rozcieram pędzelkiem, którym nakładałam cień Nooner, nie dokładam go na pędzel.
 5. Pod łuk brwiowy nakładam cień Strange (jasny beż).
 6. Wewnętrzny kącik oka rozświetlam cieniem Dust (jasny róż).
 7. Dolną powiekę w zewnętrznym kąciku zaznaczam cieniem Blackheart, łączę go z górną powieką.
 8. Na środek dolnej powieki, aż do wewnętrznego kącika nakładam cień Mugshot (perłowy brąz), dokładnie rozcieram granice między cieniami.
 9. Wzdłuż linii rzęs maluję bardzo cienką kreskę czarną kredką. Tuszuję rzęsy czarną maskarą.

* * * * * * * * * *







* * * * * * * * * *
Mam nadzieją, że taka wieczorowa wersja się Wam spodoba:)

Do miłego
M.

środa, 7 maja 2014

Seria olejowa - olej słonecznikowy / Oil series - sunflower oil

Witajcie!

Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem zamieszczenia tu serii postów poświęconych olejom, ale jakoś uniemożliwił mi to brak czasu. Teraz mam nadzieję znaleźć trochę więcej czasu, który mogłabym poświęcić blogowi, bo pomysłów mam wiele, ale niestety z czasem u mnie nie jest zbyt hojnie. Mam nadzieję, że spodobają się Wam posty poświęcone olejom, ich właściwościom i zastosowaniem w kosmetyce:)



Jako pierwszy (ja zdążyłyście zauważyć) na "świeczniku" ląduje olej słonecznikowy.
Bardzo dobrze wszystkim znany i używany, jednak niedoceniany. 
Olej słonecznikowy pochodzi głownie z Europy Wschodniej i i krajów basenu Morza Śródziemnego. Ma piękny żółty kolor, zawiera dużo kwasów tłuszczowych, woski, fosfor, lipidy i witaminę E. Należy jednak pamiętać, aby używać tylko tego z pierwszego tłoczenia, gdyż jedynie w takim możemy "znaleźć" całą "skarbnicę zdrowia" 



Olej słonecznikowy chroni układ pokarmowy. Polecany jest szczególnie osobom z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy, gdyż łagodzi dolegliwości z nią związane oraz słania błonę śluzową żołądka. Reguluje poziom cholesterolu oraz cukru we krwi. Zaleca się codzienne spożywanie 1 łyżki oleju słonecznikowego, aby uregulować przemianę materii i uzupełnić kwasy tłuszczowe omega-6 niezwykle potrzebne naszemu uranizmowi.



W internecie możemy znaleźć dużo o tzw. ssaniu oleju. Jest to metoda oczyszczania toksyn z organizmu, której twórcą jest prof. Michał Tombak. Płukanie ust olejem jest wskazane w leczeniu anemii, miażdżycy, zapaleniu żył i innych chorób układu krwionośnego, a także egzemy, obrzęków, chorób układu pokarmowego, reumatyzmu, alergii, migreny, bólu głowy oraz wielu nowotworów. Warto stosować tą metodę, gdyż w ciągu 30 minut jamę ustną omywa 3 i 1/2-4 litra krwi. Olej roślinny dobrze absorbuje (wchłania) substancje. W przypadku kuracji, olej absorbuje substancje toksyczne, znajdujące się w organizmie.
 A co najlepsze ta metoda jest prosta, bezbolesna i absolutnie nieszkodliwa.
Jeżeli zaciekawiła Was ta kuracja, zachęcam Was do odwiedzenia bloga Agnes, gdzie znajdziecie więcej informacji na ten temat:)



 Olej słonecznikowy uelastycznia skórę, ma działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne. Dzięki temu świetnie sprawdza się w pielęgnacji cery tłustej i mieszanej, w dodatku należy do grupy tzw. olejów schnących i wchłaniających się po delikatnym wmasowaniu.Olej słonecznikowy wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, zmiękcza naskórek i regeneruje. Nie powoduje powstawania zaskórników.  Dodatkowo normalizuje wydzielanie sebum , a działanie przeciwzapalne pozwala na szybsze uporanie się z trądzikiem i wypryskami. Można go używać jako bazy do przygotowania ujędrniającego kosmetyku do masażu. Olej słonecznikowy nadaję się również do olejowania włosów.



Domowe kuracje z użyciem oleju słonecznikowego

Do twarzy: mieszanka z 4 łyżek oleju słonecznikowego i 15 kropli olejku eterycznego ylang-ylang.
Do ciała: wiotką skórę na brzuchu lub udach wzmocni kolisty masaż mieszanką z 4 łyżek oleju i 8 kropli olejku z sosny, szałwii i palczatki.
 Na skórę dekoltu oraz zrogowaciały naskórek pięt i łokci: okłady z podgrzanej oliwy, okład nałóż na skórę i przykryj gazą, trzymaj do momentu, aż ostygnie. 
Na włosy: 1 łyżeczkę oleju wymieszaj z łyżką cytryny oraz 2 łyżkami śmietany, tak przygotowaną maskę, nałóż na włosy na 20 minut, zmyj, kuracja świetnie odżywia zniszczone, przesuszone.

Do kolejnego,
M.

poniedziałek, 5 maja 2014

Naked 3 - makijaż dzienny / Naked 3 - daily makeup


Witajcie!

Dziś makijaż krok po kroku, który wykonałam przy pomocy paletty Urban Decay Naked 3. Jest to typowy makijaż dzienny. Bardzo uniwersalny, ponieważ będzie on pasować każdej tęczówce.

Swatche i recenzja paletki ukaże się na blogu niebawem:)

 



* * * * * * * * * *

Krok po kroku

 1. Na całą powiekę ruchomą nakładam cień Burnout - perłowy róż.
 2. Załamanie powieki zaznaczam cieniem Limit - jasny, matowy brąz.
3. Zewnętrzny kącik podkreślam cieniem Liar - perłowy fiolet z domieszką różu.
 4. Załamanie powieki dodatkowo podkreślam cieniem Nooner - matowy, średni brąz.
 5. Wszystko dokładnie rozcieram puchatym pędzlem.
 6. Środek dolnej powieki maluję cieniem Trick - perłowy złoty.
 7. Zewnętrzny kącik dolnej powieki podkreślam cieniem Liar, łącząc go z górną powieką.
 8. Linię górnych rzęs maluję cieniem Darkside - ciemny, matowy brąz z delikatnym różowym tonem.
9. Obszar pod łukiem brwiowym maluję cieniem Strange - matowy, jasny beż.
Wewnętrzny kącik rozświetlam cieniem Dust - perłowy, bardzo jasny róż.
Tuszuję rzęsy czarną mascarą.












* * * * * * * * * *





* * * * * * * * * *

Oczywiście, jak zwykle, mam nadzieję, że makijaż się Wam podoba:)

Pozdrawiam
M.

niedziela, 4 maja 2014

Makijaż ślubny paletką Naked 3 / Bridal make-up pallet Naked 3

Witajcie!

W ostatnim poście wspominałam, że pojawią się makijaże wykonane paletką Urban Decay Naked 3. Dziś przybywam z pierwszym z nich. Tym razem bez zdjęć krok po kroku, ponieważ wykonywałam go na przyszłej Pannie Młodej - mojej pięknej siostrze z resztą ;)

W najbliższym czasie pewnie jeszcze nieraz będę wykonywać podobny na innych Pannach Młodych, więc postanowiłam zamieścić go na blogu. Sezon ślubny już w pełni, więc być może przyda się którejś z Was jako wzór (byłoby mi niezmiernie miło).

Na tym zdjęciu Natalia w wersji natural, prawda że śliczna ;)

A teraz już w wersji ślubnej



Do wykonania tego makijażu użyłam:

Twarz:
  •  Estee Lauder, Double Wear Light Stay-in-Place Makeup, Intensity 3.0
  • Clinique, Superbalanced Powder Makeup SPF 15 Mineral-rich Formula, 05 natural
  • L'OREAL, The concealer True Match, 1 Ivory
  • NYX, Eyebrow Cake Powder, Brunette
  • The Balm, Bahama Mama
  • The Balm, Mary Lou-Manizer 
  • Avon, Luxe, Show Shopping Pink 
 


Oczy:
  • L'OREAL, Color Riche Le Kohl, Black
  • Urban Decay, Naked 3, cienie: strange, dust, burnout, nooner, factory, mugshot, darkside, blackheart
  • Essence, Lashmania Reloaded Mascara
  • Avon, Areo Volume Mascara, Blackest Black


Usta:
  • Golden Rose, Classics Waterproof Lipliner, nr 307
  • Golden Rose, Velvet Matte Lipstick, nr 09 


Bardzo lubię klasyczne, rozświetlone i świeże makijaże dla Panien Młodych, wtedy wyglądają naprawdę pięknie - niczym księżniczki:)

Jak Wam się podoba taki makijaż ślubny?

Do następnego,
M.

Zakupy - promocje w Rossmannie i Naturze / Shopping - promotion in Rossmann and Natura

Witajcie!

Ostatnio szał opanował kosmetyczną blogosferę:) Wszyscy wpadli po uszy w rossmannowe i naturowe promocje - ja również;) Nie mogło być inaczej kiedy kuszą nas cenami mniejszymi o 40 i 49%, a to niemało. 

Podkład L'oreal True Match w kolorze Golden Natural


Korektor L'oreal True Matchw kolorze Ivory


Róż Bourjois w kolorze Ambre d'Or


Cienie:
Catrice Liquid Metal nr 010 Look Me In The Ice
My Secret Matt Eye Shadow nr 519
My Secret Double Effect nr 402


Mascara Essence  Lashmania Reloaded


Pędzle Eco Tools
Airbrush Concealer i Tapered Blush


Pęseta Elite Models i temperówka Donegal


Essence Nail Art Special Effect Topper nr 21 Get The Party Started


Biały Jeleń Mydło Naturalne (dla pędzelków)



 Avon

Areo Volume Mascaraw kolorze Blackest Black


Glimmerstick Eye Liner w kolorze Starry Night Blue


Golden Rose

Konturówki Classics Waterproof Lipliner nr 307
Dream Lips Lipliner nr 509


Velvet Matte Lipstick nr 02, 04 i 09


Outlet Estee Lauder

Estee Lauder Double Wear Light Stay-in-Place Makeup w kolorze Intensity 3.0


Clinique Superbalanced Powder Makeup SPF 15 Mineral-rich Formula w kolorze 05 natural


Internet

Ardell DemiWispies i połówki 318


Kryolan Derma Color Fixing Spray


 Urban Decay Naked 3



Jak widzicie ja dużych zakupów w Rossmanie i Naturze nie robiłam. Jakoś bardziej zależało mi na zakupieniu kilku produktów wysoko półkowych z myślą o klientkach, które przyjdzie mi malować w ciągu najbliższych miesięcy i już wiem, że to nie koniec takich zakupów. Nie oszukujmy się kupno takich produktów to inwestycja w jakość i długotrwałość, a ja sama już zdążyłam się o tym przekonać:)
 Odhaczyłam również kolejną rzecz z mojej "Wish listy" na ten rok - paletkę Naked 3, którą jestem absolutnie zachwycona. Już parę klientek nią malował i w sumie każda tęczówka wyglądała pięknie:)
Już niebawem na blogu pojawią się makijaże nią wykonane, więc zachęcam Was do zaglądania do mnie:)

A Wy co kupiłyście na Rosmanowo - Naturowych wyprzedażach?

Pozdrawiam
M.