wtorek, 25 marca 2014

Avon Studio Makijażu - poczwórne cienie do powiek True Colour Mocha Latte / Avon Makeup Studio - quad eyeshadow True Colour Mocha Latte

Witajcie!
Postanowiłam zacząć serię postów, w które będą postami 2 w 1 - recenzja i makijaż wykonany ocenianym produktem. Mam nadzieję, że mój pomysł się Wam spodoba i okaże się przydatny. W swojej kolekcji mam sporo kolorówki z tej firmy, która stale rośnie, więc i seria trochę potrwa;) 

Dziś na celowniku mamy paletkę czterech cieni z linii True Color, o apetycznej nazwie Mocha Latte (bardzo lubię kawe;) ). Paletka posiada trzy cienie w różnych odcieniach brązu oraz cień rozświetlający, jasnobeżowy. Kolory dobrane są tak, że spokojnie jesteśmy w stanie zrobić nią zarówno makijaż dzienny jak i wieczorowy, a co najważniejsze każda tęczówka oka będzie w nich pięknie wyglądać. Ach ta uniwersalność brązu:)



Informacje producenta:

Odkryj maksymalnie nasycone kolory w profesjonalnie zestawionej paletce poczwórnych cieni do powiek. Nowa technologia Avon True Colour z pigmentami zamkniętymi w żelowej kapsułce, które uwalniają się podczas aplikacji i noszenia dla efektu mocnego, nasyconego i trwałego koloru. Żywe kolory o dużej trwałości, nie osypują się i nie zbierają w załamaniach powieki. Odcienie w paletce idealnie ze sobą współgrają a numeracja odcieni ułatwia idealne wymodelowanie oka (nowa wersja).
Pojemność 5 g.



Opakowanie

Cienie zostały zamknięte w plastikowej, czarnej, błyszczącej paletce, która prezentuje się dość elegancko. Jest podatna na zarysowania, więc przy dłuższym użytkowaniu traci trochę na połysku i staje się bardzie matowa. W środku mamy spore lusterko, które jest bardzo przydatne przy wykonywaniu makijażu. Przy cieniach znajduje się poręczny aplikator do cieni (ja niestety już go nie posiadam, bo nie używam i wszystkie wyrzucam). W starszej wersji, którą mam ja cienie są okrągłe, ale w nowej dwa są prostokątne i dwa kwadratowe. 



Cienie

W paletce mamy cień satynowy - beżowy, perłowy - jaśniejszy średni brąz oraz dwa cienie matowy - średni i ciemny brąz. Cienie wydają się dość kremowe. Pod naciskiem palca są wręcz miękkie. Przy nakładaniu pędzlem szczególnie cieni matowych mogą wydawać się delikatnie pudrowe, dlatego też jeśli nie strzepiemy nadmiaru cieni z pędzla mogą się nam osypać. Cienie mają dobrą pigmentację. Nie ma konieczności nakładania wielu warstw, aby kolor ładnie wyglądał. Szczególnie z ilością nakładanego cienia należy uważać w przypadku ciemnego brązu, który jest dość intensywny. Kolory nie zniką przy rozcieraniu
oraz ładnie się ze sobą łączą, Z każdą bazą jaką posiadam (JOKO, Art Deco, NYX) makijaż wykonany tymi cieniami wytrzymuje cały dzień. Niestety nie wiem jak wygląda trwałość tych cieni bez bazy, gdyż na moich powiekach cienie nie wodoodpone długo nie wytrzymują.



Dostępność i cena

Paletkę możecie nabyć w konsultantki Avon, sklepie internetowym lub Centrach Obsługi Konsultantek. W najnowszym katalogu paletka kosztuje 22,99 zł, została przeceniona z 36 zł (ta cena jest zdecydowanie za duża moim zdaniem). 

Makijaż wykonany paletką



1. Na całą powiekę ruchomą nakładam perłowy, średni brąz.
2. Załamanie powieki zaznaczam matowym średnim brązem, jednocześnie rozcierając granicę wcześniej nałożonego cienia.
3. Zewnętrzny kącik oka akcentuję ciemnym brązem. 
4. Dolną powiekę na 2/3 jej długości maluję matowym, średnim brązem.
5. Zewnętrzny kącik oka zaznaczam ciemnym brązem łącząc go z ciemnym brązem na górnej powiece.
6. Wewnętrzny kącik rozświetlam satynowym, beżowym cieniem.
7. Łuk brwiowy podkreślam tym cieniem, którego używałam przy wewnętrznym kąciku oka. 
8. Ciemnym brązowym cieniem maluje kreskę wzdłuż górnej linii rzęc przy pomocy pędzelka do eyelinera/brwi.
9. Rzęsy tuszuję czarną mascarą.




Mam nadzieję, że pierwszy post z tej serii się Wam spodobał:)

Do następnego 
M.

6 komentarzy:

  1. bardzo ładny makijaż zresztą w Twoim wykonaniu wygląda bardzo profesjonalnie i pewno jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny pomysł na serię postów, makijaz mi się podoba dodaje Ci uroku

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne kolory cieni, i makijaż też ;)

    OdpowiedzUsuń